Pracownik z doświadczeniem

Nie jest idealny, ale sprawdza się w boju, zna się na swojej pracy, bez zająknięcia realizuje kolejne zadania, dobrze orientuje się na drogach. Taki właśnie może być używany pojazd ciężarowy – odpowiedź na potrzeby biznesu działającego w coraz trudniejszej rzeczywistości.

Globalna pandemia COVID-19 – choroby wywołanej koronawirusem – odcisnęła swoje piętno na każdej branży, bez wyjątków. Także firmy transportowe znalazły się w bardzo trudnej sytuacji. Z jednej strony w zamrożonej gospodarce mocno zmniejszyła się liczba i zakres zadań transportowych. Jednocześnie transport drogowy cały czas odpowiadał za dostarczanie dóbr i produktów, bez których społeczeństwa nie mogą się obejść. To oczywiste, że utrzymywanie działalności w takich warunkach wymaga jeszcze dokładniejszego spojrzenia na koszty i ich optymalizację. Niepewność dotycząca warunków gospodarczych w nadchodzącym czasie, także nie ułatwia podejmowania decyzji, szczególnie tych dotyczących potencjalnych inwestycji i wydatków. Jednak, gdy jeździć trzeba i potrzebne są zmiany w flocie, warto rozważyć pojazdy użytkowe z drugiej ręki.

Bez utraty wartości

Rynek używanych samochodów i naczep od lat jest nieodłącznym elementem branży transportowej. Wielu przedsiębiorców uważa, że zakup nowego egzemplarza to zbyt duży wydatek, a zadania transportowe równie dobrze można realizować pojazdem, który ma dwa, trzy i więcej lat. Kluczowym, ale nie jedynym argumentem, jest naturalnie niższa cena.

Rynek pojazdów używanych jest większy i szerszy niż w przypadku nowych. Oferta jest bogatsza i dostępna „tu i teraz”, więc szybciej można znaleźć egzemplarz, jakiego dana firma potrzebuje. Na nowy często trzeba poczekać – wyjaśnia Krzysztof Sobieski, odpowiadający za pion pojazdów używanych w Grupie DBK. – Obecnie oferujemy około 500 pojazdów używanych różnych marek. Nie konkurujemy jednak wyłącznie ceną. Proponujemy klientom egzemplarze, co do których mamy pewność. Są to głównie pojazdy po wynajmach długoterminowych, często serwisowane w naszych punktach, więc wiemy, jak były eksploatowane i co się z nimi działo. Ta wiedza to wartość i atut dla kupującego – dodaje.

Nie bądź saperem

Tak jak są zwolennicy zakupów z drugiej ręki, tak również są głosy mówiące, że używany sprzęt to potencjalne kłopoty, bo nigdy w 100 procentach nie wiadomo, co kupujemy.

W Grupie DBK naprawiamy mnóstwo samochodów ciężarowych różnych marek, więc wiemy co w nich piszczy. To doświadczenie wykorzystujemy w sprzedaży aut używanych. Wiemy, kiedy i jakich kosztów można się spodziewać i dlatego najczęściej rekomendujemy klientom zakup czy wynajem pojazdów nie starszych niż 4-letnie – mówi Krzysztof Sobieski. Historia serwisowa i profilaktyka okazują się kluczowe w kontekście sprawnej eksploatacji „używki”. – Dział pojazdów używanych w Grupie DBK nie zajmuje się tylko sprzedażą, ale także, a może przede wszystkim – rozwiązywaniem i zapobieganiem problemom klientów. Dlatego też przy zakupie proponujemy wykonanie czynności serwisowych, które minimalizują ryzyko awarii i nieplanowanych przestojów.

W używanych samochodach trzeba zwrócić uwagę na kilka kluczowych kwestii, m.in. układ paliwowy, rolki i napinacze pasków klinowych, pompę wody, akumulatory czy układ redukujący emisję spalin. Niepewność związana z zakupami używanych pojazdów dotyczy także nieoczekiwanych kosztów serwisowych. W końcu im starsze i bardziej spracowane jest auto, tym częściej mogą wystąpić różne „niespodzianki”.

Podobnie jak nowe, również używane pojazdy sprzedawane w Grupie DBK możemy objąć wsparciem w postaci kontraktu serwisowego, zabezpieczającego przed awariami, a co za tym idzie nieprzewidzianymi wydatkami. Zakup używanego pojazdu w Grupie DBK zdejmuje też z klienta ryzyko i obawy związane z ewentualnymi wadami prawnym pojazdu. To my za to odpowiadamy, więc dokładnie sprawdzamy także ten aspekt. Jesteśmy na rynku już 20 lat i rocznie sprzedajemy 1300-1500 używanych ciężarówek. To świadczy o tym, że klienci nam ufają i do nas wracają – stwierdza.

Po prostu jedź

Zostań w domu i kup samochód – Grupa DBK była przygotowana na taką ewentualność jeszcze zanim wirus zatrzymał świat. Uruchomiona w 2017 roku Giełda Grupy DBK, to pierwsze tego typu rozwiązanie w branży transportowej – zbudowane, by umożliwić znalezienie i zakup potrzebnego samochodu czy naczepy w prosty, a przede wszystkim – bezpieczny sposób. Doradca jest do dyspozycji klienta na każdym etapie procesu zakupowego, pomaga w znalezieniu optymalnego rozwiązania, nie tylko w kontekście samego pojazdu, ale także niezbędnych usług. 

– Filozofią Grupy DBK jest Total Care. To hasło realizujemy w praktyce także w dziale pojazdów używanych. I właśnie dlatego jesteśmy w stanie zdalnie przeprowadzić klienta przez cały proces. W pierwszej kolejności analizujemy potrzeby kupującego, w razie potrzeby doradzamy w wyborze, a także oferujemy finansowanie, ubezpieczenia i inne usługi, łącznie z dostarczeniem pojazdu we wskazane miejsce. Od A do Z i door-to-door – mówi Krzysztof Sobieski. Na Giełdzie Grupy DBK są też ogłoszenia „na wyłączność”, czyli atrakcyjne pojazdy, które poza giełdą nie są oferowane w tak korzystnych cenach. Na giełdzie klienci mogą przeglądać oferty i negocjować ceny albo skorzystać z dwóch opcji zakupu: kup teraz lub licytuj. – Gwarantujemy nie tylko elastyczne podejście, ale również zgodność towaru z opisem. Dlatego mamy klientów, którzy nawet nie przyjeżdżają, by obejrzeć kupowany samochód. Co więcej, od nas można wyjechać całym zestawem. To realna oszczędność czasu przedsiębiorcy – zauważa. – Z Giełdy Grupy DBK korzysta coraz więcej klientów. Szczególnie w ostatnim czasie zauważyliśmy wzmożony ruch na stronie oraz większą liczbę zakładanych kont. To doskonałe rozwiązanie, dla tych, którzy nie chcą przeglądać wielu portali i odwiedzać placów w całej Polsce. Pełna oferta Grupy DBK znajduje się pod jednym adresem. To rozwiązanie nie tylko na czas pandemii, to przyszłość tej branży – przewiduje.

Biznesowa praktyka

Niezależnie od tego, gdzie i od kogo kupuje się pojazd używany, należy zwrócić uwagę na kilka kluczowych aspektów. Podstawą jest pochodzenie pojazdu i brak wad prawnych. Istotna jest również wiedza o tym jak i gdzie był użytkowany, a także serwisowany. Oczywistą kwestią jest dopasowanie pojazdu do swoich potrzeb i preferencji. Na koniec pozostaje możliwość sprawdzenia stanu technicznego w serwisie. Cały proces jest jednak najwygodniejszy, jeśli poszczególne kroki ktoś może zrobić za nas, jednocześnie biorąc za to odpowiedzialność. – Popyt na pojazdy używane utrzymuje się na wysokim poziomie, co znaczy, że biznes uważa je za dobre rozwiązanie – podsumowuje Krzysztof Sobieski.

Przejdź do paska narzędzi